Nie mogę się przecież załamać przed jednego chłopaka. Jedno jestżycie a wiele mężczyzn. Mocny argument i na tyle dobry, aby się nie poddawać. Ciekawa jestem czy Paula mi powie że.chodzi z Marcinem. Będzie mieć na tyle odwagi? Czas pokaże. Dlaczego Marcin na mnie nie poczekał? Chciał się spotkać, a teraz co? Zostawia mnie samą w parku, q mówił że jest Dżentelmen. Ale przecież cały czas tu nie będę siedzieć. Pójdę gdzieś. Tylko gdzie? Do internatu przecież nie wrócę, ponieważ będę musiała tam oglądać Paulę. Nie boję się przyszłości. Boję się, że moje błędy z przeszłości, będą miały skutek i wpływ na przyszłość.
Podniosłam się wolno z ławki. Czułam w sobie dziwną pustkę. Gdzie teraz mam się udać? Czuję się jak bezdomny. Pójdę nad Wisłę. Położę się, odpcznę. Jak pomyślałam tak postanowiłam. Nad Wisłą, było dużo ludzi. Doszlam nareszcie do miejsca , w którym prawie nie było ludzi. Postanowiłam że tu odpocZnę. Odkręciłam wodę i napiłam się. Potem oparlam się o duży pień drzewa.
Nagle ktoś podszedł do Mnie
- mogę się przysiąść? - Zapytała pewna dziewczyna
- Tak - zrobIłam się odwracajac się w jej stronę
Była to dziewczyna, która miała już 20 lat. Miała ciemno- brązowe włosy i zielone oczy, usta pomalowane na czerwono, mocny makijaż, dużo kolczykow w uszach i jeden w nosie. Była ubrana w czarne rurki i niebieską bokserkę. Na sobie miała jescze air maxy. W ręku trzymała puszkę piwa i do połowy wypalony paieros.
- Co tak sama?- zapytała biorąc do buzi parę łyków piwa.
- Musiałam sobie coś przemyślić- uświadomiłam jej wpatrujac się q kwiatka kwitnącego przede mną. część dalsza wieczorem. Komentujcie proszę. Mam nadzieję że wam się podobało
Zajebiste <3 Czekam na tą kolejna część ^.^
OdpowiedzUsuńFajny.Czekam na kolejny. Nie mogę się doczekać!!
OdpowiedzUsuńA w wolnej chwili zapraszam do mnie http//:opowiadanie-o-afromental.blogspot.com/
Dzięki napewno wbiję do ciebie ;*
Usuń